Wednesday, March 4, 2015

Warzywny mix tudzież warzywna paella/ Veg medley or veggie paella


Mówią, że szafran jest kluczem do tego dania. Ten najlepszy sprowadza się z Kaszmiru lub Hiszpanii. Kiedy podróżowałam przez Kaszmir w północnej części Indii panowała zima. Zawsze myślałam, że 6 stopni na mrozie to nic, szczególnie dla nas, Polaków przyzwyczajonych do dwudziestostopniowych mrozów. Brak ogrzewania, ciągła wilgoć, niemożność wysuszenia przemoczonych butów, ani wzięcia prysznica (bo woda zamarzła) był jednak wielkim zaskoczeniem. Dwa tygodnie, przez które mieszkałam z indyjską rodziną pozostają żywe w mojej pamięci. Gra w szachy, w które grać nie umiem, pyszna herbata z mlekiem (o niebo lepsza niż w Bombaju!) i najlepszy kurczak jaki jadłam w Indiach (z suszonymi pomidorami i bakłażanami). Po wieczornych wiadomościach oprócz cen złota, paliwa i innych surowców naturalnych podawana wartość szafranu. Kwoty szły w dziesiątkach tysięcy. Zaopatrzyłam się więc w najlepszy na świecie szafran kaszmirski i z namaszczeniem wiozłam go do Polski, przez mrozy, śniegi, Himalaje i zatłoczone ulice. Po dotarciu do kraju okazało się, że mój drogocenny szafran zapleśniał. I tak, do dziś, nie wiem jak smakuje to złoto Himalajów.
***
It is said that good quality saffron is the key of this dish. The best one comes from Kashmere or Spain. While I was traveling in Kashmere, winter was at its peak in north India. I always thought that -6  C means nothing, especially for us, Poles who are used to frost and -20 C in winter. However I was surprised when discovered that it was impossible to dry my wet shoes, take a shower (water in pipes was frozen). Lack of central heating and humidity were killing us. These two weeks that I spent living with Indian family remain vivid in my memory. Playing chess which I don't know how to play, drinking amazing milk tea (even better than in Mumbai) and the best chicken that I had ate in India (with dried tomatoes and eggplant). Every day, after evening news, they displayed prices of gold, petrol and other natural resources. Surprisingly, saffron was perceived as one of them. Its price amounted to tens of thousands dollars per a kilo. I got myself one of the small, saffron plastic boxes and brought it to Poland. Took it with me through frost, snow, Himalayah mountains and crowded streets of Delhi. After I came back to my country it turned out that my priceless saffron went off and was full of mold. And so, until now I have no idea what is the taste of this Himalayah's gold.


Warzywny mix tudzież warzywna paella

Składniki na 3 porcje
1 1/2 szkl bulionu
1/2 szkl makaronu orzo
1 żółta papryka, pokrojona w paski
garść pomidorów koktajlowych lub 3 średnie pomidory, opalone nad gazem/ ugrillowane
2 cebule dymki (biała i zielona część łodygi)
szklanka rożyczek kalafiora
szklanka rożyczek brokuł
3 łyżki ziół prowansalskich
garść groszku zielonego
szczypta szafranu  (opcjonalnie)
płatki chilli (opcjonalnie)
2 ząbki czosnku, pokrojone w cienkie plasterki
oliwa do smażenia

Co teraz?
1. Opal pomidory nad ogniem, aż skórka stanie się czarna.
2. Pokrusz szafron,wsyp do szklanki i zalej gorącym bulionem do 1/4 wysokości naczynia.
3. Zagotuj bulion w głębokiej patelni, dodaj czosnek i zioła prowansalskie.
4. Rozgrzej patelnię, dodaj oliwę i podsmaż paprykę.
5. Zmniejsz ogień pod bulionem, dodaj orzo, na wierzchu ułóż kalafiora, paprykę, pomidory, kawałki szalotki, dodaj bulion z szafranem i gotuj pod przykryciem przez 11 minut, nie mieszając. Po tym czasie dodaj brokuła, groszek, chilli, przykryj i gotuj następnie 10 minut lub do czasu aż brokuł będzie miękki. Jeżeli danie jest gotowe, a makaron nie wchłonął całego bulionu odlej nadmiar wody i serwuj.


Veg medley or veggie paella

Ingredients for 3 servings
1 1/2 cup broth
1/2 cup Orzo pasta
1 yellow bell pepper, cut into strips
a handful of cherry tomatoes or 3 medium tomatoes, roasted over fire (can use stove)
2 spring onions (white and green parts of the stem)
cup cauliflower florets
cup broccoli florets
3 tablespoons of Provencal herbs/ Italian seasoning
a handful of green peas
pinch of saffron (optional)
chili flakes (optional)
2 cloves garlic, thinly sliced
olive oil for frying

What now?
1. Roast tomatoes over the fire, until the skin becomes black.
2. Crush saffron, transfer to a glass and pour hot broth to 1/4 the height of the vessel.
3. Boil the broth in a deep pan, add garlic and Italian seasoning.
4. Heat a frying pan, add olive oil and sauté peppers.
5. Reduce heat under the broth, add orzo, arrange cauliflower, peppers, tomatoes, pieces of shallots on the top of it, add broth with saffron and cook covered for 11 minutes without stirring. Then, add broccoli, peas, chilli, cover and cook for another 10 minutes or until broccoli is tender. If the dish is ready, however pasta hasn't absorbed stock drain off any excess water and serve.


oryginalny przepis pochodzi stąd/ recipe is from here

No comments:

Post a Comment

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...