Pizza z mąki razowej

 Skoro już jest się na tej diecie, to na całego. Danie może nie bardzo drogie, ale na pewno droższe, od zwykłej pizzy, bo jednak mąka razowa jest ponad dwa razy droższa od zwykłej, ale na pewno warto spróbować.

Spód to klasyka, ale inna mąka i woda zamiast mleka:

•          0,7 kg mąki razowej

•          ok. 200-300 gram mąki tortowej

•          ¾ szklanki wody (ciepłej)

•          kostka drożdży

•          jajeczko, lub jajko

•          oliwa z oliwek z biedronki (żebyś się zastanowił, co czytasz)

•          cukier z buraków GMO (jedna łyżka stołowa)

•          sól

Sos wedle woli, ale polecam:

•          pomidory z puszki z biedronki (…)

•          2 cebule

•          cukier z naturalnej hodowli

•          sól

•          bazylia

•          ciosnek (to nie to samo to czosnek, ale jak nie masz ciosnku możesz użyć czosnku)

A teraz zaczynając od tyłu, najpierw sos. Będzie krótko – podsmażasz cebulę, wrzucasz pomidory, solisz, pieprzysz, przyprawiasz do woli, ale koniecznie pocukrz przyjacielu, to rezultat będzie super (chyba że przesadzisz z innymi przyprawami, więc nie przesadź, bo i tak winę będziesz zrzucać na mnie). Można oczywiście dodać do sosu jakieś mięso, czy coś, ale jak kto lubi… wolny kraj. Oczywiście wszystko gotujesz, aż uzyskasz gęsty sos.

Ciasto. Najpierw do ciepłej posłodzonej wody wrzucamy drożdże i zamiast czekać bezczynnie, aż zaczną żyć, mieszkamy razową mąkę z jajkiem, oliwą z oliwek z biedronki. Gdy stwierdzimy, że drożdże mają już dosyć, dodajemy je do całości. ugniatamy i ugniatamy, dodając stopniowo mąkę tortową, aż do uzyskania nie-tak-bardzo-klejącego-się ciasta. Ale będzie się trochę kleić, bo mąka razowa tak ma, chyba, że dodasz duuuużo tortowej, ale przecież, to ma być pizza z mąki razowej, więc niech się lepiej trochę klei. 

Potem już z górki. Czekamy aż trochę wyrośnie, ugniatamy znowu, rozwałkowujemy na cienkie ciasto, smarujemy powierzchnię oliwą, polewamy sosem, dokładamy dodatki wedle woli i pieczemy przez 15-20 min w 200 stopniach.

Smacznego i powodzenia.