Po dwóch latach odważyłam się w końcu zajrzeć do pożyczonej od Zosi książki Julii Child, która zjeździła już ze mną pięć miast. Julia, jak to Julia swoim frywolnym i swojskim językiem radzi co jak obierać, z czym ugotować, w jakim garnku i jak długo. Na jednej ze stron natknęłam się na pomysł zastąpienia śmietany ryżowym puree. Ryż sam w sobie nie posiada charakterystycznego smaku, który mógłby zdominować inne aromaty, dlatego świetnie nadaje się do tego typu zadań. Gwarantuje wam, że nigdy nie jedliście tak aksamitnej i delikatnej zupy. Krem przygotowany z ryżowym puree gwarantuje gamę całkiem nowych doznań smakowych. Jest po prostu idealny, a do tego lekki i zdrowy.
**************
Velvety cream of leek
After two years,I finally looked into the books of Julie Child borrowed from Sophie Julia by his frivolous and familiar language advises us how to peel the vegetables, how to cook them, in which pot and for how long. On one of the pages, I came across the idea of replacing cream by rice puree. Rice itself does not have a distinctive flavor, which could dominate the other flavors, so is just perfect for this kind of food. I guarantee you that you never ate so velvety and delicate soup. Cream prepared with rice puree provides a whole new range of taste sensations. It is just perfect, and this light and healthy.
Nieziemsko aksamitny krem z porów
czas przygotowania:30 minut
Czego potrzebujesz na 2 porcje?
1/2 szkl białego ryżu
1 marchewka, obrana i pokrojona w mniejsze kawałki
1 pietruszka, obrana i pokrojona w mniejsze kawałki
1 duża cebula, poszatkowana
1 por, poszatkowany
ok. 1 l wody
2 ząbki czosnku, zmiażdżony
oliwa
1 łyżeczka margaryny roślinnej
sól, pieprz
płatki drożdżowe lub parmezan (opcjonalnie)
Co teraz?
1. Cebulę podsmaż na rozgrzanej oliwie.
2. Zalej ją wodą, dodaj marchewkę, pietruszkę, ryż i gotuj ok. 25 minut na średnim ogniu, aż ryż będzie miękki.
3. Podsmaż pora na maśle.
4. Kiedy ryż jest już bardzo miękki dodaj por, czosnek, posól, popierz i zmiksuj wszystko na gładką masę. Jeśli trzeba dodaj wody. Zagotuj ponownie, jeśli trzeba powtórz miksowanie.
5. Podawaj lekko przestudzony. Możesz posypać go parmezanem lub płatkami drożdżowymi.
Żeby osiągnąć gładkość ze zdjęcia zmiksuj zupę, kiedy już ostygnie.
Velvety cream of leek
preparation time: 30 minutes
What do you need for 2 servings?
1/2 cup of white rice
1 carrot, peeled and cut into smaller pieces
1 parsley root, peeled and cut into smaller pieces
1 large onion, shredded
1 leek, chopped
approximately 1 liter of water
2 cloves of garlic, crushed
olive oil
1 teaspoon plantmargarine
salt and pepper
yeast flakes and Parmesan cheese (optional)
Now what?
1. Fry onions in hot oil.
2. Pour it with water, add the carrots, parsley, rice, and cook about 25 minutes on medium heat until the rice is tender.
3. Sauté the leek in butter.
4. When the rice is very soft, add the leeks, garlic, salt, pepper and blend everything until smooth. If needed add water.Boil again and mix again if need .
5. Serve slightly cooled.
preparation time: 30 minutes
What do you need for 2 servings?
1/2 cup of white rice
1 carrot, peeled and cut into smaller pieces
1 parsley root, peeled and cut into smaller pieces
1 large onion, shredded
1 leek, chopped
approximately 1 liter of water
2 cloves of garlic, crushed
olive oil
1 teaspoon plantmargarine
salt and pepper
yeast flakes and Parmesan cheese (optional)
Now what?
1. Fry onions in hot oil.
2. Pour it with water, add the carrots, parsley, rice, and cook about 25 minutes on medium heat until the rice is tender.
3. Sauté the leek in butter.
4. When the rice is very soft, add the leeks, garlic, salt, pepper and blend everything until smooth. If needed add water.Boil again and mix again if need .
5. Serve slightly cooled.
Krem wygląda obłędnie, musi być naprawdę pyszny :) Dziękuję za udział w mojej akcji i zapraszam do udziału w kolejnych :)
ReplyDeletePozdrawiam
impresive!
ReplyDeleteSuper, z pewnością bardzo delikatny i pyszny!:)
ReplyDeleteKrem się prezentuje pysznie :) Mam pytanie z troszkę innej beczki, gdzie udało Ci się zdobyć płatki drożdżowe? :) Bo poluje na nie od dłuższego czasu ale niestety z marnym skutkiem :(
ReplyDeletedostałam je w sklepie ze zdrową żywnością, są też na pewno dostępne na allegro :)
Deletejuż na zdjęciach widać jego niesamowitą konsystencję.
ReplyDeleteUwielbiam takie zupy:-). Moja córka nie lubi ryżu takiego w całości więc by mimo wszystko go jadła gdy gotuję jej zupy to dodaję ryż a następnie miksuję na puree i takim sposobem przemycam ryż. Zupy są wyśmienite i tak jak piszesz aksamitne:-)
ReplyDeleteYum, this looks delicious :)
ReplyDeleteDziękuję za przepis i ponawiam przypomnienie o banerku pod wpisem :)
ReplyDeletePozdrawiam
bardzo ciekawy przepis:) uwielbim takie zupki :)
ReplyDeleteno i świetne fotki!
obserwuje i zapraszam w wolnej chwili do mnie:)
Zaintrygowałaś mnie - zapisuję do wypróbowania, i to jak najszybciej! :)
ReplyDelete