W Jordanii rozpoczął się sezon na kasztany. W Stambule można je kupić choćby przed wejściem do Topkapi Palace. Turyści oszołomieni przepychem pałacu tureckich sułtanów wychodzą wprost na małe obwoźne stoiska, nad którymi unosi się słodki zapach prażonych kasztanów. Nic tak nie cieszy oczu jak ich pękająca skórka, lekko odchylająca się na boki i przywodząca na myśl tą pozorną chrupkość. Każdy kto jadł kiedyś kasztany wie, że po pozbyciu się tej pierwszej, ładnej choć zbędnej warstwy czeka na nas miękkie serce, którego wytrawność rozprasza nuta słodyczy. Korzystając z okazji, że nasze pobliskie, jordańskie zieleniaki sprzedają teraz kasztany na pęczki daliśmy się uwieść i w ciągu dwóch dni zjedliśmy ich prawie kilo. Najlepiej smakują prosto z piekarnika lub grilla. Przygotowuje się je w mgnieniu oka. Należy jednak pamiętać o nacięciu skorupki przed pieczeniem, bo inaczej kasztan może wybuchnąć - a tego byśmy nie chcieli. Nawet najgorszy piekarnik (taki jak nasz) poradzi sobie z nimi. Kasztany świetnie sprawdzą się także jako dodatek do innych dań lub składnik jednego z najlepszych risotto jakie do tej pory jadłam! Połączenie słodkości batata, którego z powodzeniem możecie zastąpić dynią z wyrafinowanym smakiem kasztanów i mocnym smakiem szałwi zbija z nóg!
Risotto z pieczonymi kasztanami
czas przygotowania: 30-40 minut
Czego potrzebujesz na 3 osoby?
1 szkl ryżu do risotto
15 kasztanów, naciętych w krzyżyki (trzeba uważać, bo bardzo się ślizgają)
1 batat, obrany i pokrojony w plasterki
mała gałązka suszonej szałwii
3 ząbki czosnku, starty
3 łyżki oliwy z oliwek
500-600 ml bulionu
sól, pieprz
1 łyżka masła
Co teraz?
1. Nacięte kasztany piecz przez 15-20 minut w temp. 200 C - w tym czasie przygotuj ryż.
2. Do garnka wlej oliwę, dodaj czosnek i podsmaż go na złoto.
3. Dodaj ryż i praż parę minut mieszając, aż część ziarenek stanie się biała.
4. Dodaj plasterki batatów lub dyni i smaż chwilę.
5. Podlej całość bulionem, tak by przykrył ryż i gotuj na bardzo wolnym ogniu, aż płyn się wchłonie.
6. Podlewaj bulionem w taki sam sposób do momentu, aż ryż i bataty będą miękkie.
7. 5 minut przed końcem gotowania dodaj kawałki szałwii (dosłownie 3-4 listki).
8. Zostaw odrobinę bulionu-wchłonie się sam. Już po zgaszeniu gazu dodaj pokruszone kasztany i masło. Dokładnie wymieszaj.
O łał, to musi być naprawdę przepyszne... Koniecznie muszę spróbować!
ReplyDelete